[2024.12.21] – Już niedługo…

 … Jodły dotarły; przed nimi ostatnie ważne zadanie – towarzyszyć WIELKIEJ tajemnicy zrodzenia Pana w Nas i dla Nas…

Panom: Krzysztofowi (leśniczemu), Piotrowi, Grzegorzowi, Adamowi i Grzegorzowi dziękuję za pomoc i radosne towarzystwo podczas tradycyjnej wyprawy do lasu…

Jodła / ROMAN ZMORSKI
Wietrzno i pusto na brzegu twym, Wisło!
Wietrzno — i pusto — i chłodno, jak w trunie…
Nad ziemią, białą, niby trup w całunie,
Jak całun jaki białe niebo zwisło,
Las, mroźnym wichrem odarty z zieleni,
Drzew się gałęźmi czerni, rosochaty,
Jak dzika trzoda rogatych jeleni —
I jęczy głośno zrabowanej szaty…
Ol jakże lubo za tym larw orszakiem,
W bezwładnej zimy milczącej dziedzinie,
Kiedy przed oczy nagle, życia znakiem,
Jedna zielona gałąź się wywinie!…
Twoja to gałąź, upiętrzona jodło!
Tyś, jako wawrzyn, wieszczej chwały godło,
Wokoło ciebie choć wszystko zwiędniało,
Nietknięta tchnieniem zagłady anioła;
Tobie, jak laurom — ach! bardziej przystało
Obwijać wieńcem ich natchnione czoła…

Możesz również polubić…